Dlaczego po owej linie wspinał się najbardziej dowalony ważący nie wiadomo ile chłop, zamiast którejś z jego na pewno o wiele lżejszych koleżanek? Myślę, że jeszcze w tym momencie wszyscy, a przynajmniej większość była w stanie myśleć trzeźwo i podejmować logiczne decyzje. Przecież to posunięcie nie dawało zbyt wielu szans na osiągnięcie celu, o czym choć jedna ofiara wody mogła pomyśleć.