parę minut filmu, jednak, gdy naszła mnie ochota na wypiep***enie telewizora przez okno, zdecydowałem, że dalsze brnięcie w to gówno nie ma sensu.
Czy szczytem Twoich możliwości jest tekst w stylu "wypier..." i "gówno"? Jeżeli tak, to dziwię się, że w ogóle postanowiłeś zacząć tą bajkę oglądać.